Mój dziadek Michał i babcia Marysia mieli swoją prywatną
piekarnię w
Wojborzu 139. Dziadek robił przedkwas, następnie zakwas - wszystko
ręcznie. Jak ciasto wyrosło, wyrabiali go na chleb w specjalnych kotłach
robionych przez Romów. Gotowe ciasto wyrabiał mój tato i dziadkowie. Bochenki piekli w piecu opalanym drzewem i węglem.
Taki chleb dzisiaj rzadko można spotkać. Piekarnia została
założona 1września
1977r., a zamknięta została w 2001r.
Antoni Błaszko, kl. VI
Pamiętam bułki z tej piekarni żadna już takich nie robi!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńPamiętam bułki z tej piekarni nigdzie już takich nie robią a szkoda!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńJasiu zrob takiego chleba byl pyszny ! To smak z mojego dziecinstwa :D
OdpowiedzUsuń